Rozwiązanie istnieje. Zawsze.
Brzmi jak banał motywacyjny?
A jednak to jeden z postulatów kognitywistyki – i naprawdę działa.
To wspierające przekonanie, szczególnie gdy napotykamy sytuacje, których wcześniej nie doświadczyliśmy. Gdy brakuje nam umiejętności, wiedzy i nie wiemy, jak sobie poradzić.
Wtedy możemy doświadczać smutku, złości czy bezradności – bo nasza potrzeba bezpieczeństwa, rozwoju albo dokonania jest niezaspokojona.
I można pozostać w tym stanie niemocy.
Ale jeśli pamiętasz, że rozwiązanie istnieje – to twoim zadaniem staje się tylko (i aż) jego odnalezienie.
Jak?
Możesz zadać sobie pytania:
🔹 gdzie mogę znaleźć rozwiązanie?
🔹 kto już je zna lub zastosował w podobnej sytuacji?
Jeśli chcesz, możesz nawet pójść dalej, zabawić się jak dziecko w zadawanie sobie takich pytań, które pomogą Ci zobaczyć sprawę inaczej i może dzięki temu znaleźć rozwiązanie.
A być może już kiedyś byłeś w takiej sytuacji, gdy pomyślałeś: „tu nie ma wyjścia”, a potem okazało się, że jednak jest.
Przypomnij sobie:
🔹co wtedy zrobiłeś?
🔹gdzie było rozwiązanie?
🔹co zadziałało?
Zatem:
➡️ Jakie pytanie sobie zadasz, aby znaleźć rozwiązanie sprawy, która jest teraz dla ciebie ważna?
➡️ Czy wierzysz, że rozwiązanie zawsze istnieje?
➡️ Co robisz, kiedy „nie widzisz” wyjścia?